Relacje PR-owca z dziennikarzem w czasie pandemii
Pandemia koronawirusa zmusiła wielu z nas do przeniesienia pracy do domu. Dotyczy to również dziennikarzy, którzy (jak wszyscy) muszą odnaleźć się w nowych realiach. Co współpracujący obecnie z mediami PR-owiec powinien brać pod uwagę?
Przed lekturą polecam zerknąć na ujęte w formie infografiki rekomendacje związane z komunikacją w czasie COVID-19 opracowane przez Pawła Soproniuka. Warto zwrócić uwagę na przyjętą w nich oś czasu - jesteśmy obecnie w przejściu z II do III fazy kryzysu i właściwie już teraz i przez najbliższe miesiące trzeba nieco inaczej podchodzić do współpracy z dziennikarzami.
Chcąc skutecznie współpracować z mediami, musimy mieć na względzie różne zmiany, które zaszły w poszczególnych redakcjach, zarówno jeśli chodzi o dostępność dziennikarzy, jak i sposoby ich pracy w nowych warunkach – tym bardziej, że pomimo znoszenia kolejnych obostrzeń, redakcje nie śpieszą się z powrotami do biur.
Bazując na naszych doświadczeniach, wytypowałam wyzwania z którymi mierzą się PR-owcy w relacjach z mediami w czasie pandemii i przygotowałam rady, jak im sprostać.
-
Namierz właściwego dziennikarza
Obecnie wielu dziennikarzom zmienił się zakres obowiązków. Miały miejsce liczne roszady, jeśli chodzi o zakres tematów, za które w redakcji odpowiada dana osoba. Ma to związek m.in. z często spotykanym skróceniem wymiaru czasu pracy lub całkowitą redukcją etatów. Wyzwaniem jest znalezienie dziennikarza, który aktualnie zajmuje się tematem, w który wpisuje się nasza informacja. Warto przejrzeć ostatnie publikacje traktujące o interesujących nas kwestiach i sprawdzić kto jest ich autorem, co jest szczególnie łatwe jeśli chodzi o portale internetowe. W przypadku radia, telewizji czy prasy warto zwrócić się o pomoc w namierzeniu właściwego dziennikarza do sekretarza redakcji.
-
Pomóż nie zginąć swojej propozycji pośród tony maili
To, że nie siedzimy w jednym biurze uniemożliwia rozmowy, konsultacje, bezpośrednie ustalenia. Wszystko, nawet najmniejsze sprawy, trzeba omawiać na odległość. Stąd dużo więcej maili w skrzynkach, czekających na przeczytanie. Także nasze wiadomości z propozycjami tematów mają obecnie znacznie większą konkurencję w walce o czas i uwagę dziennikarza. Sprawia to, że muszą wyróżniać się jeszcze bardziej niż dotychczas. Dużą rolę odgrywa dobrze sformułowany, czyli konkretny i atrakcyjny, tytuł maila (sprawdź co zrobić, by mail nie trafił do zakładki Oferty czy Spam). Z drugiej strony na znaczeniu zyskuje follow-up. Z mojego doświadczenia wynika, że dziennikarze doceniają kontakt telefoniczny, gdy faktycznie chcesz się podzielić ważnym newsem. Sami przecież nie chcą, żeby w gąszczu korespondencji umknął im ciekawy temat.
-
Miej temat na czasie
Teraz króluje wirus, nic dziwnego – ma koronę. Jego panowanie wpływa na to, jaki temat jest dla mediów atrakcyjny. Dziennikarze preferują tematy w jakiś sposób powiązane z pandemią, dlatego komunikacja nie powinna być oderwana od jej realiów. Absolutnym obowiązkiem PR-owca jest śledzenie etapów odmrażania gospodarki. Warto, przedstawiając temat dziennikarzowi, nawiązać do tego, co obecnie się dzieje np. pokazać użyteczność produktu w kontekście obowiązujących lub znoszonych obostrzeń.
-
Sprawdź, co interesuje dziennikarza. Ale tak serio
Wywołany pandemią kryzys nie ominął mediów. Notują dużo mniejsze przychody, więc to zrozumiałe, że szukają dodatkowych możliwości ich zwiększenia. Wiele redakcji, nawet te, z którymi do tej pory współpracowaliśmy bezpłatnie, przesyła oferty współpracy komercyjnej. W najtrudniejszej sytuacji znalazł się tzw. PR produktowy. Żeby, w odpowiedzi na przesłaną informację prasową, nie dostać cennika, proponowany temat musi być naprawdę ważny i ciekawy. Sytuacja idealna to zbadanie preferencji dziennikarzy przed zredagowaniem materiału. To oczywiście sytuacja idealna bez względu na okoliczności, ale szczególnie teraz warto przekonać swoich klientów do tego modelu pracy.
-
Przygotuj klienta do wywiadów
Szczególnie dziennikarze radiowi i telewizyjni pracujący poza studiem potrzebują od nas większej niż dotychczas pomocy w przygotowaniu materiałów. Niemożność spotkania się z rozmówcą w studiu nagraniowym sprawia, że wywiady nagrywane są przez telefon lub inny komunikator. Często proponowanym w czasie pandemii rozwiązaniem jest samodzielne nagranie wypowiedzi. Przygotujmy do tego naszego klienta. Dajmy mu wskazówki, również te techniczne, związane z jakością nagrania. W przypadku nagrań czy rozmów wideo pamiętajmy o wskazówkach dotyczących odpowiedniego ubioru, wyboru najlepszego możliwego otoczenia, które znajdzie się w tle czy oświetlenia planu.
-
Postaw na konferencje prasowe online
Długo pewnie jeszcze nie spotkamy się z dziennikarzami twarzą w twarz, ale dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, nadal możliwe jest przeprowadzenie konferencji prasowej. Wymaga to trochę pracy przy zapewnieniu sprawnie funkcjonującego zaplecza technicznego i przygotowaniu uczestników spotkania – jednak przekazywanie informacji do laptopa wymaga innego sposobu formułowania przekazu niż w przypadku gdy mamy przed sobą ludzi, których reakcje możemy obserwować. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że efekty są porównywalne, a nawet lepsze niż w przypadku tradycyjnej konferencji. W kwietniu przygotowaliśmy dla jednego z naszych klientów zdalne spotkanie z dziennikarzami. Wzięło w nim udział aż 80 przedstawicieli mediów!
Myślę, że na te wyzwania czekające PR-owca w pracy z dziennikarzami w czasie pandemii trzeba patrzeć jak na szanse, a nie zagrożenia. To, czego nauczymy się w tych trudnych realiach, zostanie z nami na dłużej i sprawi, że nasza praca będzie skuteczniejsza. I na koniec truizm: jako PR-owcy, prowadząc media relations, pamiętajmy, że po drugiej stronie jest człowiek taki jak my, który stara się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Ułatwmy mu to jak tylko możemy.
- Agnieszka Skiepko
- account executive
- a.skiepko@neuron.pl
- Neuron Agencja Public Relations