3 przykłady zarządzania wizerunkiem właściciela praw autorskich

30.08.2016

Mądre zarządzanie wizerunkiem może być dla autora materiałów źródłowych kluczem do sukcesu kasowego i sympatii fanów. Synergia między słowem pisanym, nowelami graficznymi, filmami i grami w przypadku sukcesu jednego z nich pracuje także na sukces pozostałych. Warto o tym pamiętać, by z powodzeniem operować na współczesnym rynku. Nie tylko rozrywkowym.

Przykład pierwszy – zaprzeczenie

Wiedźmin niezaprzeczalnie jest dzieckiem ‪‎Andrzeja Sapkowskiego. Równie niezaprzeczalnym faktem jest, że CD Projekt Red przedstawili to dziecko szerokiemu światu w nowoczesnej oprawie. Jednak “ojciec biologiczny” wciąż nie docenia wkładu “ojca sukcesu” w karierę swojej latorośli. A nietrudno dostrzec, że jedno nie obyłoby się bez drugiego.

Pan Andrzej na każdym kroku podkreśla, że to gra “dyskontuje sukces książek”. A jednak to po premierze gier wzrosło zainteresowanie prozą Sapkowskiego. Anglojęzyczna wersja pierwszego zbioru opowiadań o Wiedźminie (Ostatnie Życzenie / The Last Wish: Introducing the Witcher) na listę bestsellerów New York Times trafiła 6 czerwca 2015 roku. Po 22 latach od jego premiery w Polsce. Po 8 latach od premiery wersji anglojęzycznej. Po 18 dniach od premiery Wiedźmin 3 Dziki Gon.

Postawa zaprzeczenia powoduje, że Pan Andrzej Sapkowski traci zarówno w oczach wiernych fanów, jak i młodych ludzi zainteresowanych światem Wiedźmina. Wierni miołośnicy jego bohaterów po prostu uśmiechną się delikatnie i machną ręką. Jednak młodzież z zagranicy, która o Geralcie z Rivii usłyszała dopiero po pojawieniu się gier, zapyta „co to za śmieszny facet, co krytykuje CD Projekt Red”? I nie sięgną po żaden z 22 przekładów jego twórczości, którymi Sapkowski się chwali.

Autor nieznany. Źródło: Facebook

Przykład drugi – zaangażowanie

Książki z serii Pieśni Lodu i Ognia autorstwa George-a R.R. Martina zdobywały uznanie wśród czytelników stopniowo. Prawdziwa eksplozja ich popularności nastąpiła po premierze serialu Gra o Tron autorstwa HBO. Sukces serialu przełożył się na ogromny wzrost sprzedaży zarówno książek, jak i wszelkich materiałów promocyjnych z nimi związanych. Wszystkie pięć książek sagi przez dwa lata (2011 i 2012) znajdywało się na liście 100 najlepiej sprzedających się książek w USA.

Początkowo miłośnicy serii cenili sobie wkład G.R.R. Marina w produkcję HBO. Wierzyli, że dzięki temu dostaną lepszej jakości adaptację pierwowzoru. Jednak odłożenie przez autora swojego dzieła literackiego ostatecznie sprowadziło na niego gniew i agresję fanów. Mimo dobrych wyników sprzedaży książek Martin nie może uznać, że zaangażowanie we współtworzenie serialu i jego promocję było jednoznacznie pozytywną decyzją. Agresywne komentarze, wiadomości i petycje mocno uderzyły w wizerunek autora. On sam ostatecznie zdecydował się odsunąć od serialu i pracować nad kontynuacją swoich powieści.

Na razie G.R.R. Martin nie odczuł finansowych skutków całej sytuacji. Liczba sprzedanych książek Pieśni Lodu i Ognia wciąż jest bardzo wysoka. Jednak jego wizerunek ucierpiał i dopiero po wydaniu kolejnego tomu sagi będziemy w stanie ocenić jak bardzo. Pokażą to wyniki sprzedażowe i opinie czytelnicze odnośnie ich stylu. Przez swoje zachowanie Martin postawił bowiem sam sobie poprzeczkę oczekiwań fanów bardzo wysoko. Jeżeli najbliższa książka nie zostanie dobrze przyjęta, to amerykański pisarz może stracić już także finansowo. Może być mu wtedy także ciężko powrócić do łask fanów słowa pisanego.

Źródło: http://observer.com/

Przykład trzeci – zrozumienie

Michael Dobbs przyznaje, że rozpoczynając pracę nad House of Cards 30 lat temu nie miał pojęcia jak ta książka odmieni jego życie. I jak mówi, robi to także dziś. Książka trafiła na półki w 1989 roku, a w tygodniu, kiedy radio BBC puściło pierwszy odcinek słuchowiska House of Cards, Margaret Thatcher ustąpiła z urzędu. To tylko podniosło zainteresowanie książką i jeszcze w 1990 roku powstał serial stworzony na jej podstawie przez telewizję BBC. Stał się on największym hitem stacji na długie lata.

Dobbs przyznaje także, że serialowe adaptacje są obecnie bardziej popularne niż kiedykolwiek wcześniej. Adaptacja House of Cards stworzona przez Netflix była pierwszym serialem dostępnym oryginalnie tylko online, który został nagrodzony nagrodą Emmy. Pierwsza, brytyjska serialowa adaptacja książki wciąż cieszy się zainteresowaniem i jest obecnie sprzedawana w odświeżonych wydaniach Blue Ray. Dobbs odnotowuje też, że książki również cieszą się nową falą zainteresowania. Autor przyznaje, że miało to miejsce po sukcesie amerykańskiego serialu.

Michael Dobbs zaakceptował istotną rolę jaką sukces serialu przyniósł jego twórczości, a także jak przełożył się na powrót jego książek na listy sprzedaży. Nie zaangażował się w promocję produkcji Netflix, jak Martin w produkcję HBO. Jednak był obecny przy promocji serialu, m.in. bardzo pozytywnie wypowiadając się o talencie Kevina Spaccey-ego, odtwarzającego rolę głównego bohatera. Dobrze funkcjonująca współpraca przyniosła także chociażby takie słowa aktora, mówiące, że sukces serialu nie byłby możliwy bez genialnego materiału źródłowego.