Trudne (???) relacje z mediami

Kilka dni temu, bardzo znany w środowisku muzyki heavy metalowej manager, popełnił taki  oto wpis na Facebooku :

123.jpg
Ostatnie zdanie zdecydowanie pokazuje, że nie ma mowy o żadnej gierce słownej czy zwykłej gafie. Facet napisał dokładnie to, co chciał napisać.


Jednym postem wywołał niemałą awanturę a całkiem pokaźne grono osób związanych z tą sceną, które od lat jest do jego wielu działań nastawione delikatnie rzecz biorąc niechętnie , mogło się tylko utwierdzić, że w tej swojej niechęci ma rację.

Pomijam już fakt, że wymienieni dziennikarze, bardzo dobrze znający swoich kolegów po fachu, nierzadko z nimi się przyjaźniący, mogli poczuć się mocno niezręcznie.
Ciekawi mnie za to bardzo jak manager, organizujący duże koncerty i trasy, wyobraża sobie po takiej wypowiedzi współpracę z obrażonymi przez siebie mediami ? Gdzie umieści reklamy swoich imprez, gdzie opublikuje wywiady czy relacje z tychże?

Tą wypowiedzią mocno sobie utrudnił i tak już niełatwe relacje z doświadczonymi dziennikarzami z branży. Więc być może będzie musiał teraz posiłkować się będzie nowicjuszami , którzy za akredytację na imprezę napiszą relację może zwięzłą, może pełną błędów stylistycznych i merytorycznych, ale za to pozbawioną jakiejkolwiek krytyki wobec niego samego i jego działań, ba,
przepełnioną pochwałami na jego cześć.


Tyle tylko, że to już nie będzie miało nic wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem. To będą właśnie te specyficzne pieszczoty, o których wspomniał autor tego fatalnego posta.

Neuron to warszawska agencja specjalizująca się w doradztwie strategicznym i prowadzeniu projektów komunikacyjnych. Do klientów firmy należą m. in. Netia, Mio Technology, ZyXEL oraz Benefit Systems. Agencja została założona przez Lidię Marcinkowską i Marka Wróbla w 2001 roku, jest członkiem Związku Firm Public Relations. Więcej informacji: www.neuron.pl