Martwimy się mierzalnością, tymczasem informacja prasowa i retainer umierają

W 2015 r. dołączyliśmy do Plexus PR - sieci niezależnych agencji PR z całego świata. Raz w roku spotykamy się na Plexus PR Summit, by podzielić się obserwacjami dotyczącymi rynku i zaplanować pracę na kolejne miesiące.

W tym roku gospodarzem spotkania  była agencja Dunbar Jones & Associates z Singapuru, a wydarzenie odbyło się w Bangkoku. Przez dwa dni (i jeden długi wieczór) intensywnie obradowaliśmy i konfrontowaliśmy obserwacje dotyczące trendów w PRze na różnych rynkach.

Poruszonych tematów było bez liku, ale dziś chcemy podzielić się z Wami trzema najciekawszymi (naszym zdaniem) dla polskiego rynku wnioskami z PR Summit. Oto one:

  1. Retainer (forma współpracy z agencją na zasadzie stałego abonamentu) trzyma się mocno, ale na najlepiej rozwiniętych rynkach coraz większy udział w przychodach agencji PR mają projekty – nawet jeżeli są długie, to zaplanowane są na osiągnięcie określonego celu i zawarte w ramach czasowych. Ten trend jest bardzo wyraźny w USA i UK, ale dostrzegają go również koledzy z Niemiec – możemy więc spodziewać się takiego oczekiwania ze strony klientów również w Polsce.

 

  1. Wraz ze wzrostem znaczenia internetowych kanałów komunikacji powoli znika problem mierzalności działań PR – bo stał się on mierzalny, tak jak każda aktywność marketingowa w sieci. Powstają dziesiątki nowych platform marketingowych, rozwijają się narzędzia monitorujące zachowania w sieci, a giganci reklamy – Facebook i Google Analytics – umożliwiają dostęp do coraz precyzyjniejszej informacji o swoich użytkownikach. Przy okazji zobaczcie jak w ostatnich latach zwiększyła się liczba firm oferujących różne technologiczne rozwiązania w marketingu:

 

 źródło: http://chiefmartec.com/2016/03/marketing-technology-landscape-supergraphic-2016/

  1. Na najbardziej dojrzałych PR-owo rynkach (a za takie można niewątpliwie uznać rynki amerykański i brytyjski) informacja prasowa, jako podstawowe narzędzie media relations, umiera. A precyzyjniej – przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie, ponieważ dziennikarze wykorzystują wyłącznie informacje przygotowywane specjalnie dla nich i na ich zamówienie. W tym sensie informacje prasowe służą już tylko jako tzw. background info.

Na spotkaniu rozmawialiśmy również o systemach motywacyjnych w naszych agencjach i najlepszych praktykach w zakresie rekrutacji. I tutaj wstrząsająca ciekawostka :>.  Czy wiecie, że w Chinach jednym z najważniejszych czynników decydujących o tym, czy pracownica na stałe zwiąże się z firmą jest jej… uroda? Okazuje się, że piękne panie cieszą się tak dużym zainteresowaniem pracodawców, że są wręcz rozrywane i nie mogą opędzić się od ofert pracy, więc firmy, które chcą zbudować stabilny zespół, w pierwszej kolejności eliminują urodziwe kandydatki.

O tym, że Chiny to kraj z bogatą kulturą wiedzieliśmy, ale kto by pomyślał, że Chińczycy są AŻ TAKIMI estetami?… 😊

 

>>> Jeżeli podobał Ci się ten post pozwól przeczytać go innym! Poniżej znajdziesz przyciski do social sharing. Możesz równiez polubić nasz fanpage na Facebooku lub profil w serwisie LinkedIn.

Możesz także za darmo pobrać dwa darmowe poradniki przygotowane przez nasz zespół: jeden o tym, jak samodzielnie przygotować warsztat komunikacyjny, a drugi - jak przygotować organizację na kryzys.

Oczywiście wszystkich zainteresowanych usługami PR zapraszamy do kontaktu: oferta Neuron Agencji PR.

Krótko o nas: jesteśmy warszawską agencją specjalizującą się w doradztwie strategicznym i prowadzeniu projektów komunikacyjnych. Pracujemy m.in. dla Netii, J.W. Construction i Toshiba Lightning. Agencja została założona przez Lidię Marcinkowską i Marka Wróbla w 2001 roku, jest członkiem międzynarodowej sieci niezależnych agencji Plexus PR. Więcej informacji na naszej stronie: www.neuron.pl